Opublikowano: 30.07.2020
[Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 15 lipca 2020 r.]
W dniu 12 stycznia 2021 r. Sąd Apelacyjny w Poznaniu doręczył pełnomocnikom Infor Biznes sp. z o.o. wyrok w toczącej się od 2012 r. sprawie przeciwko Press Service Monitoring Mediów sp. z o.o. (sygn. I AGa 92/20) w sprawie o zaniechanie bezumownego wykorzystywania artykułów prasowych i fragmentów całych wydań „Dziennika Gazety Prawnej” w przeglądach prasy dostarczanych przez Press Service w ramach usług monitorowania mediów. Sąd ostatecznie przesądził, że Press Service dla uzasadnienia swojej działalności nie może powoływać się na jakiejkolwiek instytucje dozwolonego użytku utworów, a zatem wobec braku zawartej umowy licencyjnej z wydawcą, działanie Press Service w tym zakresie stanowi naruszenie jego majątkowych praw autorskich. Sąd w pełni uwzględnił powództwo wydawcy „DGP” zakazując Press Service naruszania autorskich jego praw majątkowych, nakazując zaniechanie ich zwielokrotniania i udostępniania klientom Press Service a także nakazując usunięcie ich ze wszystkich zbiorów a także poinformowanie jego klientów o bezprawnych charakterze tego korzystania przez Press Service i złożenia stosownych oświadczeń prasowych.
Ostatnia rozprawa przed Sądem Apelacyjnym w Poznaniu odbyła się 15 lipca 2020 r., natomiast jego ogłoszenie nastąpiło na posiedzeniu niejawnym, bez udziału stron zgodnie z przepisami o zapobieganiu zagrożeniom epidemicznym. Wyrok jest datowany również na 15 lipca 2020 r.
Pełnomocnicy Infor Biznes wnieśli o sporządzenie i doręczenie uzasadnienia tego wyroku.
[Wyrok Sądu Najwyższego poprzedzający Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu]
Opisany wyżej wyrok Sądu Apelacyjnego został wydany w następstwie uwzględnionej przez Sąd Najwyższy skargi kasacyjnej Infor Biznes na poprzednie orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. Wyrokiem z dnia 9 sierpnia 2019 r. (sygn. II CSK 7/18) Sąd Najwyższy przesądził, że cytat nie może być podstawą uzasadniającą bezumowne korzystanie przez Press Service z artykułów prasowych i fragmentów wydań „DGP”.
[Wyrok Sądu Najwyższego: prawo cytatu a działalność Press Service]
Orzekając o zasadności skargi kasacyjnej Infor Biznes, Sąd Najwyższy stwierdził, że przejmowanie w ramach przeglądów prasy artykułów z „DGP” stanowiących utwory nie może być uzasadnione działaniem w ramach prawa cytatu, o którym mowa w art. 29 prawa autorskiego. Jak wskazał Sąd Najwyższy: „użytkownik powołujący się na prawo cytatu przewidziane w art. 29 ust. 1 u.p.a.p.p. winien wykazać, że użył go w sposób uzasadniony treścią własnej wypowiedzi, w której cytat został wykorzystany, w celu unaocznienia recenzowanych wywodów lub zilustrowania krytykowanego poglądu. Nie chodzi więc o proste włączenie cudzego utworu do własnego lecz o uczynienie tego w sposób uzasadniony tokiem argumentacji i usprawiedliwioną potrzebą precyzyjnego przytoczenia cudzego spostrzeżenia czy tezy. Takie uzasadnienie wykorzystania cytatu musi wystąpić również w razie powołania się na prawa gatunku twórczości, także bowiem w tym wypadku cytat musi być umotywowany celem jaki pełni w świetle omawianych przepisów, to znaczy ma konfrontować własne stanowisko lub poglądy użytkownika korzystającego z cytatu z tymi, jakie przekazuje zacytowany utwór.”
Odnosząc to do usług świadczonych przez Press Service Sąd stwierdził, że „Jeżeli uznać pozwanego za reprezentatywny przykład podmiotu działającego na tym rynku, należałoby stwierdzić, że firmy monitorujące media realizują swoje zadania wyszukując interesujące zamawiającego publikacje, dokonują ich krytycznej oceny tworząc zestawienie uzupełnione własnym omówieniem oraz udostępniają je zamawiającemu wraz ze skanami omówionych artykułów”. Poddając to działanie ocenie na gruncie art. 29 prawa autorskiego Sąd Najwyższy zgodził się ze stanowiskiem Infor Biznes, że nie można powoływać się na przesłankę uzasadniającą cel cytowania w postaci prawa gatunku twórczości w sposób dowolnie szeroki. Przepis ten bowiem należy interpretować w świetle granic prawa cytatu, które wyznaczają art. 5 ust. 3 i 5 Dyrektywy 2001/29/WE dotyczące wyjątków i ograniczeń praw autorskich i praw pokrewnych. Nie uzasadniają one natomiast takiego rozumienia art. 29 pr. aut., które zezwalałoby na proste włączenie utworów prasowych do przeglądów prasy, pozbawione odpowiednio obszernych, własnych komentarzy Press Service.
[Wyrok Sądu Najwyższego: cele dopuszczalnego cytowania]
Zdaniem Sądu Najwyższego, aby Press Service mógł skutecznie powołać się na prawo cytatu przewidziane w art. 29 ust. 1 prawa autorskiego powinien wykazać, że jest to uzasadnione treścią jego własnych wypowiedzi, w których cytat został wykorzystany „w celu unaocznienia recenzowanych wywodów lub zilustrowania krytykowanego poglądu”. Sąd podkreślił przy tym, że „Nie chodzi […] o proste włączenie cudzego utworu do własnego, lecz o uczynienie tego w sposób uzasadniony tokiem argumentacji i usprawiedliwioną potrzebą precyzyjnego przytoczenia cudzego spostrzeżenia czy tezy. Takie uzasadnienie wykorzystania cytatu musi wystąpić również w razie powołania się na prawa gatunku twórczości, także bowiem w tym wypadku cytat musi być umotywowany celem jaki pełni w świetle omawianych przepisów, to znaczy ma konfrontować własne stanowisko lub poglądy użytkownika korzystającego z cytatu z tymi, jakie przekazuje zacytowany utwór.”
Jak wynika zatem z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego nie można zakwalifikować działalności polegającej na tworzeniu i udostępnianiu przeglądów prasy przez Press Service jako korzystania z włączonych do nich artykułów prasowych jako dozwolonego użytku w formie prawa cytatu. Cytat bowiem nie może być celem samym w sobie wykorzystania utworu. Skorzystanie z cudzych utworów na tej zasadzie nie może prowadzić bowiem do powstania swego rodzaju zbioru utworów, w tym przypadku zbiorów artykułów prasowych. Aby można uznać, że wykorzystanie utworów uzasadnione jest prawem cytatu musi istnieć bezpośredni i ścisły związek między cytowanym utworem a własnymi rozważaniami tego, kto z cytatu korzysta. Jak podkreślił Sąd Najwyższy związek ten musi umożliwiać konfrontację intelektualną z utworem innej osoby. Brak jest tymczasem tego związku z przeglądach prasy Press Service, które były przedmiotem rozstrzygnięcia Sądu.
[Wyrok Sądu Najwyższego: działalność Press Service a naruszenie interesów wydawcy w świetle art. 35 prawa autorskiego]
Niezależnie od powyższego, Sąd Najwyższy uznał, że nawet gdyby przyjąć, że przeglądy prasy są samodzielnym gatunkiem twórczości uzasadniającym cytowanie, choć uznał to za dyskusyjne, to i tak korzystnie z utworów prasowych w sposób, w jaki czyni to Press Service naruszałoby interesy wydawcy, a tym samym nie spełniałoby kryteriów klauzuli generalnej art. 35 pr. aut. Klienci Press Service, którzy dzięki usługom przeglądów prasy uzyskują dostęp do poszczególnych, interesujących ich materiałów prasowych nie muszą już bowiem nabywać egzemplarzy gazety lub uzyskiwać do niej dostępu online. Tym samym dostęp do tych materiałów prasowych za pośrednictwem usług Press Service zastępuje dostęp przez wydawców a to na podstawie art. 35 pr. aut. wyłącza możliwość skorzystania z jakiejkolwiek instytucji dozwolonego użytku. Korzystanie z dozwolonego użytku nie może bowiem naruszać normalnego korzystania z utworów.
Jak wskazał Sąd Najwyższy „Tak opisany gatunek w sposób oczywisty korzysta jednak z cytatu w sposób naruszający art. 35 u.p.a.p.p. w zw. z art. 5 ust. 3 lit. d i ust. 5 dyrektywy nr 2001/29. Dostarczanie klientom elektronicznych kopii artykułów zaczerpniętych z papierowych wydań czasopism powoduje – na co słusznie zwraca uwagę skarżący – że odbiorcy tak przygotowanych przeglądów informacji medialnych nie są już zazwyczaj zainteresowani zakupem, ani abonowaniem (czy to w wersji tradycyjnej czy elektronicznej) źródłowego wydawnictwa, w którym dostarczone utwory zostały opublikowane, a tym samym zmniejsza się liczba czytelników kupujących gazety czy nabywających prawo elektronicznego dostępu do danego publikatora. Ten skutek ma wszystkie cechy naruszenia normalnego wykorzystania dzieła przez podmiot dysponujący majątkowymi prawami do niego, skoro inny podmiot wkracza w jego prawo do zwielokrotniania utworu, jego utrwalania oraz rozpowszechniania, a ponadto powoduje nieuzasadnioną szkodę majątkową w jego prawach w wyniku zmniejszonej sprzedaży.”
[Wyrok Sądu Najwyższego: prawo cytatu nie może być rozumiane tak jak prawo przedruku prasowego]
Sąd Najwyższy zaznaczył także, że gdyby zaakceptować błędne rozumienie prawa cytatu jakie prezentowała Press Service, byłoby ono w istocie powieleniem tzw. prawa przedruku – odrębnej instytucji dozwolonego użytku z art. art. 25 ust. 1 pkt 1 lit. b i c pr. aut., która służy zupełnie innym celom niż press clipping, może być wykorzystywana jedynie przez prasę, radio i telewizję i jest dozwolonym użytkiem odpłatnym.
[Wyrok Sądu Najwyższego: tabele wynagrodzeń SDiW REPROPOL jako argument na korzyść wydawcy]
Warto także wspomnieć, że uzasadniając orzeczenie na korzyść wydawcy – Infor Biznes, Sąd Najwyższy odwołał się do tabel wynagrodzeń Stowarzyszenia Dziennikarzy i Wydawców REPROPOL (dawniej: Stowarzyszenie Wydawców REPROPOL), które zostały zatwierdzone częściowo przez Komisję Prawa Autorskiego w 2013 r. a które przewidywały wynagrodzenie za eksploatację utworów w związku z usługami monitorowania mediów. Jak wskazał Sąd, co prawda „zatwierdzone tabele nie stanowią źródła prawa, jednak ich przyjęcie, przez Komisję Prawa Autorskiego wyraża stanowisko tego organu wyrażone w zakresie jego ustawowych obowiązków i wskazuje na ukształtowanie odpłatnego charakteru licencji na specyficzne korzystanie z wydawnictw prasowych przez podmioty zajmujące się monitoringiem mediów.”
Tym samym, mimo że sprawa formalnie jeszcze się nie zakończyła, Sąd Najwyższy definitywnie przesądził, że Press Service w ramach swojej działalności monitorowania mediów nie może powoływać się na prawo cytatu, a tym samum uznał za bezzasadny ostatni argument tej spółki za możliwością korzystania przez nią z utworów prasowych bez uzyskiwania zezwolenia (licencji) od wydawcy.
[Wyłączenie pozostałych instytucji dozwolonego użytku]
Press Service bezzasadnie powoływał się wcześniej na inne instytucje dozwolonego użytku i w tym zakresie kwestia ta już także została ostatecznie przesądzona. Działalność Press Service polegająca na świadczeniu usług monitorowania mediów (przeglądów prasy) zgodnie z orzeczeniami Sądów nie mieści się w ramach dozwolonego użytku bibliotecznego (art. 28 pr. aut.), zwielokrotnień incydentalnych (art. 231 pr. aut.) oraz dozwolonego użytku dla ośrodków dokumentacji i informacji (uchylony od 20 listopada 2015 r. art. 30 pr. aut.).
[Odrzucona przez sądy argumentacja Press Service o braku ochrony prawem autorskim]
Warto także wspomnieć, że broniąc swojego stanowiska w toku postępowania Press Service argumentował także, że sporne artykuły wydawcy „DGP” nie są utworami w rozumieniu prawa autorskiego, a przedmiotem procesu jest rzekomo jedynie czysta informacja dziennikarska, niepodlegająca ochronie. Niezależnie od tego, Press Service wskazywał, że 41 artykułów „Dziennika Gazety Prawnej” będących przedmiotem postępowania ma charakter „drobny” i dlatego, z mocy przepisów prawa autorskiego, wyłączona jest ich ochrona. Kwestię tę jako zagadnienie wstępne również na korzyść wydawcy tj. uznając ochronę prawem autorskim, przesądziły sądy na wcześniejszych etapach sprawy – Sąd Okręgowy w Poznaniu w wyroku z 15 lipca 2016 r. z dnia a następnie podtrzymał tę ocenę Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 27 czerwca 2017 r.
[Poprzednie wyroki sądów i ostatni wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu]
W sprawie toczącej się od 2012 r. uprzednio zapadły dwa niekorzystne dla Infor Biznes wyroki Sądu Okręgowego, z których jeden został w całości przez Sąd Apelacyjny uchylony na korzyść wydawcy DGP. Drugi, niekorzystny dla Infor Biznes wyrok Sądu Apelacyjnego dopuszczający kwalifikowanie działalności Press Service jako mieszczącej się w ramach prawa cytatu, został natomiast ostatecznie uchylony przez Sąd Najwyższy w dniu 9 sierpnia 2019 r. Obecny wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu jest następstwem powyższego wyroku Sądu Najwyższego.
[Wyrok w sprawie z powództwa wydawcy „DGP” a sprawa z powództwa SDiW REPROPOL]
Opisane wyżej postępowanie w sprawie z powództwa wydawcy „DGP” zakończone wyrokiem z dnia 15 lipca 2020 r. jest związane powództwem jakie SDiW REPROPOL wytoczyło Press Service już w roku 2011 (sygn. XI C 539/11/3). Press Service zawiesiło to postępowanie kwestionując zezwolenie SDiW REPROPOL do zarządzania prawami wydawców. Sprawa administracyjna w tym zakresie dwukrotnie była rozpatrywana przez Ministra Kultury, który nie dopatrzył się podstaw do uchylenia zezwolenia temu stowarzyszeniu. Stanowisko Ministra Kultury zostało podtrzymane także przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w wyroku 12 marca 2018 r. (sygn. VII SA/Wa 1189/17). Wyrok ten zaskarżył Press Service, sprawa obecnie oczekuje na rozstrzygnięcie przez Naczelny Sąd Administracyjny.
W analogicznej sprawie skargi złożonej przez Instytut Monitorowania Mediów sp. z o.o., uprzednio już Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok, w którym uznał, że SDiW REPROPOL ma legitymację do zarządzania prawami autorskimi wydawców, w tym może dochodzić roszczeń z tytułu naruszenia ich praw (sygn. II OSK 1897/15).
Nasza strona korzysta z plików cookies. Szczegóły w dokumencie: Polityka prywatności (RODO)