Opublikowano: 05.09.2018
Puste pierwsze strony kilku polskich dzienników i apel do europarlamentarzystów w przededniu głosowania nad projektem dyrektywy dotyczącej praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym, to międzynarodowa akcja wydawców prasy, którzy w ten dobitny sposób chcą zwrócić uwagę swoich czytelników i polityków jak ważna dla wolności słowa i nieograniczonego dostępu do rzetelnych źródeł informacji jest ta regulacja prawna. Dominacja na światowym rynku cyfrowym gigantów technologicznych grozi wykluczeniem z obiegu informacyjnego twórców i ich lokalnych wydawców jeśli nie będą oni mogli otrzymywać rekompensaty od firm wykorzystujących komercyjnie ich twórczość.
Wydawcy oczekują wprowadzenia praw pokrewnych na wzór praw, z jakich od lat korzystają producenci muzyki, filmów, programów komputerowych czy nadawcy radiowi i telewizyjni. Prawo pokrewne to nie „podatek od linków”, to nic innego jak częściowa rekompensata wydatków ponoszonych na tworzenie i istnienie niezależnych i rzetelnych źródeł informacji. To także dodatkowe przychody dla ich twórców, dziennikarzy.
W Polsce z pustą „jedynką” ukazały się „Dziennik Gazeta Prawna” „Rzeczpospolita”, „Parkiet” i „Puls Biznesu” a do akcji włączyło się wiele innych tytułów, publikując apel lub informacje o jego treści.
Nasza strona korzysta z plików cookies. Szczegóły w dokumencie: Polityka prywatności (RODO)