Informacja o wyniku postępowania w sprawie z powództwa Infor Biznes sp. z o.o. przeciwko Press-Service Monitoring Mediów sp. z o.o.

Opublikowano: 09.08.2019

W dniu 9 sierpnia 2019 r. przed Sądem Najwyższym odbyła się rozprawa kasacyjna w sprawie z powództwa Infor Biznes sp. z o.o. przeciwko Press-Service Monitoring Mediów sp. z o.o. dotyczącej naruszenia praw autorskich wydawcy przez bezumowne wykorzystywanie artykułów prasowych i fragmentów całych wydań gazety „Dziennik Gazeta Prawna” w treściach dostarczanych w ramach usług monitorowania mediów.

Sąd uchylił orzeczenie Sądu Apelacyjnego i przekazał temu sądowi sprawę do ponownego rozpoznania. W krótkim ustnym uzasadnieniu Sąd stwierdził, że:
1) nie przesądzając tego zagadnienia – że być może, co prawda, można obecnie mówić o odrębnych gatunkach przeglądów prasy, ale opracowywanie takich przeglądów w świetle art. 29 pr. aut. nie może polegać na załączaniu całości artykułów prasowych,
2) sam zbiór artykułów uporządkowany według klucza nie mieści się w granicach dozwolonego użytku i może nie być odrębnym gatunkiem twórczości,
3) ewentualnie można by przyjąć, że istnieje taki gatunek twórczości jak przegląd prasy, ale prosty zbiór artykułów prasowych nie jest takim gatunkiem,
4) odrębnym zagadnieniem jest czy przeglądy prasowe, o które chodzi w niniejszej sprawie są w ogóle utworami w rozumieniu pr. aut.,
5) aby przegląd prasowy był utworem, musi stanowić przedstawienie utworów (artykułów), w którym istnieje myśl twórcza autora kierującego się określoną ideą, istotne są także kryteria doboru artykułów,
6) przegląd nie może składać się z załączników w postaci artykułów prasowych,
7) jeśli przegląd prasowy nie jest odrębnym gatunkiem twórczości, to nie ma w ogóle mowy o dozwolonym użytku,
8) Sąd również stwierdził, że choć w tym stanie nie trzeba już rozważać przesłanek z art. 35 pr. aut., to Sąd zauważa, że przez działalność Press-Service polegającą na sporządzaniu i rozpowszechniania przeglądów prasy naruszone są interesy wydawcy, który pozbawiany jest dochodu; działalność Press-Service wyrządza szkodę, gdyż stanowi alternatywny kanał dostępu do prasy i zmniejsza zainteresowanie ofertą wydawcy, w tym jego archiwów elektronicznych,
9) Sąd jednocześnie nie odwołał się do żadnych argumentów związanych z dozwolonym użytkiem prasowym działalności Press-Service, pomijając w ogóle taką kwalifikację (brak takiej kwalifikacji jest zatem ustalony w stanie wynikającym z wyroku Sądu Apelacyjnego, który kwalifikację taką też odrzucił).

Istotą toczącego się od 2012 r. sporu jest ustalenie, czy komercyjna działalność spółki Press-Service polegająca na odpłatnym świadczeniu usług press-clippingu (monitoringu mediów) stanowi korzystanie z praw autorskich wydawcy „DGP”, które wymaga zawarcia umowy licencyjnej. Przeciwnie do treści przepisów prawa autorskiego oraz do dominującego zwyczaju rynkowego, Press-Service od wielu lat unika zawarcia takich umów i wnoszenia opłat licencyjnych powołując się m.in. na różne instytucje dozwolonego użytku z prawa autorskiego.

Rozprawa przed Sadem Najwyższym była efektem wniesionej przez Infor Biznes skargi kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 27 czerwca 2017 r. W orzeczeniu tym sąd oddalił apelację Infor Biznes od niekorzystnego wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu, uznając, że Press-Service korzysta z artykułów prasowych i fragmentów wydań „DGP” w ramach tzw. prawa cytatu. Wyrok ten został zaskarżony przez Infor Biznes skargą kasacyjną, w której zarzucono szereg naruszeń podstawowych zasad instytucji dozwolonego użytku – prawa cytatu. Zdaniem Infor Biznes podstawowy błąd Sądu Apelacyjnego polegał na rozszerzającej wykładni art. 29 pr. aut. oraz błędnej, również zbyt szerokiej, wykładni klauzuli generalnej art. 35 pr. aut. ograniczającej stosowanie wszystkich instytucji dozwolonego użytku. Zaprezentowane przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu rozumienie przepisów o dozwolonym użytku pozostaje także w sprzeczności także z Dyrektywą 2001/29/WE w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym, która zabrania wprowadzania ograniczeń w monopolu prawnoautorskim właścicieli praw, innych niż wyraźnie wskazane w dyrektywie. Innymi słowy, Sąd Apelacyjny w Poznaniu zignorował wynikające z prawa polskiego i unijnego normy wyłączające możliwość ograniczania praw własnościowych wydawcy w sposób inny, niż wyraźnie wskazany w ustawie i dyrektywie.

W odpowiedzi na skargę kasacyjną Press-Service przedstawiał w pismach procesowych swoje stanowiska, jednak w ocenie pełnomocników Infor Biznes, merytorycznie nie obalił argumentacji w zakresie wykładni ograniczeń praw autorskich, zwłaszcza zasady zawężającej wykładni przepisów o dozwolonym użytku. Również powoływanie się przez Press-Service na przepisy prawa prasowego oraz Konsytuacji w zakresie wolności prasy i swobody przepływu informacji, wydawca „DGP” uznaje za całkowicie irrelewantne dla sprawy, bowiem nie wyłączają one ochrony, również gwarantowanych konstytucyjnie, praw własnościowych, do jakich zaliczają się autorskie prawa majątkowe wydawców.

Pomimo formalnie oddalonej apelacji od ostatniego wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu, w toku całego postępowania Infor Biznes osiągnęła szereg korzystnych dla siebie ustaleń i interpretacji prawnych działalności Press-Service. W sprawie orzekały dwukrotnie Sąd Okręgowy w Poznaniu i dwukrotnie Sąd Apelacyjny w Poznaniu, przy czym pierwsze orzeczenie Sądu Apelacyjnego, choć nie dotykało istoty sprawy, a zagadnień wstępnych, było dla Infor Biznes w całości korzystne.
Zarówno w odpowiedzi na pozew, jak i przez całe postępowanie, Press-Service podnosił, że bezumowne korzystanie z artykułów prasowych i fragmentów całych wydań „DGP” uzasadnione jest przez szereg różnych instytucji dozwolonego użytku – nie tylko przez prawo cytatu, ale także przez tzw. dozwolony użytek prasowy, dozwolony użytek dla bibliotek oraz tzw. zwielokrotnienie incydentalne. Innym argumentem Press-Service było twierdzenie, że sporne artykuły wydawcy „DGP” nie są utworami w rozumieniu prawa autorskiego, a przedmiotem procesu jest jedynie czysta informacja dziennikarska, niepodlegająca ochronie. Niezależnie od tego, Press-Service wskazywał, że artykuły te mają charakter „drobny” i dlatego, z mocy przepisów prawa autorskiego, wyłączona jest ich ochrona.

Łącznie w czterech dotychczasowych orzeczeniach Sądu Okręgowego i Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, wszystkie powyższe argumenty Press-Service zostały prawomocnie uznane przez Sądy obu instancji za niesłuszne. Przesądzono zatem, że artykuły i całe wydania „DGP” będące przedmiotem powództwa są utworami chronionymi prawem autorskim, że Infor Biznes posiada do nich prawa oraz że nie są one wyłączone spod ochrony jako „proste informacje prasowe”. Nadto Sąd Apelacyjny przesądził, że do działalności Press-Service nie mają jednak zastosowania wszystkie inne instytucje dozwolonego użytku, za wyjątkiem jednej, a mianowicie prawa cytatu, co z kolei jest przedmiotem zarzutu skargi kasacyjnej Infor Biznes. Kwestia zastosowania prawa cytatu do działalności press-clippingowej Press-Service był zatem ostatnim argumentem prawnym, jaki pozostał w sporze między wydawcą „DGP” a tą spółką, który został zakwestionowany przez Sąd Najwyższy.

Nasza strona korzysta z plików cookies. Szczegóły w dokumencie: Polityka prywatności (RODO)